Od dwóch dni mówię, że nie podoba mi się kształt lubelskiej listy wyborczej a komentatorzy "wiernie" powtarzają za mną, że nie podoba mi się czwarte miejsce na liście... Ręce opadają...
Czwarte miejsce nie pies, z czwartego miejsca w ostatnich wyborach zrobiłam drugi wynik. Cztery lata byłam w Sejmie, cztery pory roku Vivaldiego, cztery łapy, nawet czterech pancernych. Czwórka górą!...
Niech tylko trzy wcześniejsze zawalczą...